czwartek, 26 marca 2015

Krem bionawilżający z Ziaji

Witajcie, dzisiaj coś z mojej codziennej pielęgnacji tym razem wieczornej. Przedstawiam Wam bionawilżający krem do cery tłustej i mieszanej biała herbata


Krem zaliczyłabym raczej do średniaków, miał być lekki a taki nie jest, miał nawilżać i niby to robi, ale z partiami skóry mocniej przesuszonej kompletnie sobie nie radzi. Szybko się wchłania, ładnie pachnie i jest tani. To są jego jedyne dobre strony tego produktu. Kupiłam go w ciemno bez żadnego polecenia i nie mogę żałować bo krzywdy mi nie zrobił. Zważywszy na jego skład to jest bardzo dziwne. 
Producent twierdzi że"zmniejsza nadmierne złuszczenie się naskórka oraz łagodzi podrażnienia. stanowi doskonały podkład pod makijaż" Niestety nic z tego się nie zgadza, nigdy nie nałożyłabym tłustego kremu, na tłustą cerę żeby cały dzień się świecić...to chyba logiczne. 


Mam go już dobre 2 miesiące a jeszcze spokojnie na pół mi go wystarczy. Na pewno do niego nie wrócę bo nie ma sensu. Nie powinnam się spodziewać cudów za 7,90 zł ale oczekiwałam czegoś więcej. Może są lepsze kremy z Ziaji, które stosujecie, chętnie poczytam o tym, ja niestety nie jestem zachwycona i go nie polecam :/


9 komentarzy:

  1. szczerze to tego kremu z Ziaji nie widziałam jeszcze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi wygrzebała go Pani ekspedientka, sama bym go nie znalazła :)

      Usuń
  2. Ja również go nie widziałam nigdzie a teraz tym bardziej nie będę go szukać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nawet nie wiedziałam, że Ziaja wyprodukowała taki krem :) I po Twojej recenzji cieszę się, że tego nie wiedziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam, ale lubię produkty Ziaja. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie jest dla mojej cery,poza tym parafiny unikam bo przez nią mam wysypy na twarzy

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam i się nie skuszę, ogólnie produkty tej marki się u mnie średnio sprawdzają.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kremy z Ziaji mocno mnie zapychają. A to za sprawą olejów mineralnych, które są w nich wszechobecne.. A szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja ciagle jestem niepoważna i daje sie nabrac, ze włąsnie za ok 8 zł znajde cud ^^ Weszłam z nadzieja, że o nim przeczytam, ale widze, ze ziaja znów bez popisu. Osttanio naprawde z nimi mi nie podrodze, szkoda, ze Tobie też.

    OdpowiedzUsuń